W Brazylii kult Matki Bożej Fatimskiej ma wyjątkowe znaczenie, a inauguracje oratoriów i parafii jej poświęconych są obchodzone z wielką czcią i zaangażowaniem wiernych. Podobnie było i w naszej parafii.
Pomysł wybudowania oratorium maryjnego zrodził się spontanicznie. Mój poprzednik ks. Antonio Polanczyk wybudował na placu kościelnym bardzo ładny polowy ołtarz. Była to odpowiedz na potrzeby czasu. Kiedy podczas pandemii koronawirusa przepisy sanitarne drastycznie ograniczyły liczbę wiernych mogących uczestniczyć w Eucharystii, z inicjatywy księdza Msze odprawiano na placu kościelny. Często wierni przyjeżdżali samochodem, synchronizowali swoje radia z malutkim nadajnikiem FM, do którego podłączony był mikrofon księdza i w ten sposób we wspólnocie, ale z zachowaniem obowiązujących wtedy przepisów uczestniczyli w modlitwie.
Ołtarz został wybudowany, kiedy epidemia się zakończyła, trzeba więc było pomyśleć o znalezieniu dla niego innego przeznaczenia. Pracując w Cruz Machado przed kościołem parafialnym z mojej inicjatywy wybudowaliśmy już oratorium ku czci Matce Bożej. Wtedy wzorowałem się na podobnym oratorium wybudowanym w parku naszego seminarium. Szybko miejsce to stało się celem indywidualnych pielgrzymek i miejscem modlitw. W kolejnej parafii planowałem podobną budowlę, jednak skończyło się tylko na marzeniach.
Po skończeniu drugiej kadencji, mojej posługi jako prowincjał, naszego zgromadzenia, zostałem proboszczem parafii świętego Piotra i Pawła w Kurytybie. Szybko pomyślałem o wykorzystaniu tego polowego ołtarza jako miejsca poświęconego Matce Bożej z Fatimy. Pomysł nie wymagał wielkiego nakładu, a na jego realizacje potrzeba było tylko kilku dni. W ten oto sposób polowy ołtarz został zaadaptowany do funkcji oratorium. Trzeba zaznaczyć że całość zaprojektowałem w ten sposób, aby w razie konieczności, bez większego wysiłku można było powrócić do poprzedniego przeznaczenia.
Dziś w sobotę 21 czerwca po zakończeniu mszy św. wieczornej dokonaliśmy aktu uroczystego umieszczenia tam figury Matki Bożej Fatimskiej oraz oddania parafii w jej opiekę. Kolejnym moim marzeniem jest, aby w przyszłym roku rozpocząć tam nabożeństwa fatimskie oraz procesje ze świecami, jaka odbywa się w portugalskim sanktuarium.
Padre Casimiro 