W środę 19 czerwca 2024 roku podczas wieczornej Eucharystii zostałem uroczyście wprowadzony w posługę proboszcza parafii pod wezwaniem św. Piotra i Pawła w Kurytybie. Eucharystii przewodniczył Dom Adenis Roberto de Oliveira biskup pomocniczy Kurytyby. Wśród księży koncelebrujących byli moi współbracia zakonni, ks. Marek-marianin i zaprzyjaźnieni księża diecezjalni. Uroczystość rozpoczął ks. prowincjał, przestawiając krótko moją osobę oraz wymieniając miejsca mojej dotychczasowej pracy. Następnie przeczytał dekret arcybiskupa ustanawiający mnie proboszczem parafii. Kolejnymi elementami liturgii było ślubowanie wierności oraz uroczyste wyznanie wiary złożone wobec obecnych w Kościele. Po liturgii Słowa Bożego i homilii ksiądz biskup wręczył mi symboliczne klucze do kościoła i tabernakulum oraz fioletową stułe. Podczas Mszy św. zespół pieśni i tańca Lajkonik z Chicago zaśpiewał dwie pieśni po polsku, a po zakończeniu uroczystości w kościele wystąpił w salonie parafialnym. Przemówili też przedstawiciele Rady parafialnej oraz odpowiedzialny za dekanat ks. Marcelo. Ostatnim akcentem uroczystości było przekazanie pomocy zorganizowanej w USA przez naszych gości, dla prowadzonej w Porto Alegre parafii chrystusowców, oraz moje podziękowanie, które pozwalam sobie przetłumaczone na język polski tu zamieścić:
Pozwólcie, że zacznę od krótkiej modlitwy: Panie Jezu, Dobry Pasterzu, dziękuję Ci za tę wspólnotę i za każdą osobę, którą stawiasz na mojej drodze. Dziś słowami św. Franciszka, które 35 lat temu umieściłem na moim obrazku prymicyjnym, modlę się, prosząc o błogosławieństwo dla mnie w spełnieniu nowej misji, którą mi powierzasz:
O Panie, uczyń z nas narzędzia Twojego pokoju, Abym siali miłość tam, gdzie panuje nienawiść; Wybaczenie tam, gdzie panuje krzywda; Jedność tam, gdzie panuje zwątpienie; Nadzieję tam, gdzie panuje rozpacz; Światło tam, gdzie panuje mrok;
Radość tam, gdzie panuje smutek. Spraw, abyśmy mogli, Nie tyle szukać pociechy, co pociechę dawać; Nie tyle szukać zrozumienia, co rozumieć; Nie tyle szukać miłości, co kochać;
Drodzy wierni parafii św. Piotra i Pawła. To wy jesteś powodem, dla którego tu jestem. Kiedy ksiądz prowincjał zaprosił mnie do objęcia tej parafii, trochę się obawiałem podjąć tę odpowiedzialności z powodu moich problemów zdrowotnych. Dziś pragnę Wam podziękować za serdeczne przyjęcie. Od chwili, gdy usłyszycie prośbę o przejęcie tej wspólnoty, modlę się za Was i proszę Was również o modlitwę za mnie. Otwórzcie przede mną swoje serca, tak jak ja otwieram swoje dla was.
Dom Adenis, dziękuję za przyjazną obecność i modlitwę. Słyszałem, że po raz pierwszy wprowadzasz w posługę nowego proboszcza. Cieszę się, że jestem nim właśnie ja. Niech Dobry Bóg błogosławi twojej pracy i poświęceniu.
Jestem wdzięczny za obecność i wsparcie mojego przełożonego prowincjalnego księdza Andrzeja, moich przyjaciół księży diecezjalnych i zakonnych, a szczególnie moich współbraci zakonnych.
Dziękuję siostrom Świętej Rodziny. Wśród obecnych sióstr jest Matka Prowincjalna i Siostra Geraldinia. Dziękuje za życzliwość, modlitwę i udział w tej liturgii.
Przysłowie mówi, że prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie. Kieruję podziękowanie dla Wiganta oraz szafarza Eucharystii Ivo, który pomogli mi w czasie choroby. Dziękuję także rodzinie Medeiros z Guarujá. Niestety dzisiaj ich tu nie ma, ale byli ze mną w czasie mojej choroby, kiedy najbardziej ich potrzebowałem. Wielokrotnie mnie odwiedzali, by zawieść do lekarza lub pomóc w codziennych potrzebach. A kiedy trzeba było kolejnych operacji tym razem u specjalisty w São Paulo, przyjęli mnie w swoim domu, się opiekowali i co tydzień przez cztery miesiące zawozili do lekarza, abym mógł kontynuować leczenie. Dzięki Bogu i pomocy dobrych ludzi dzisiaj stoję na nogach.
Cieszę się, z obecności moich przyjaciół z radia.
Szczególne podziękowania kieruję do osób z Rady parafialnej, grupy liturgicznej, muzyków i grupy Lajkonik z USA, którzy przygotowali tę uroczystość.
Od samego początku parafii pracują tu moi współbracia. Księżom Antoniemu i Mirkowi, który ostatnie miesiące administrował tę parafię oraz wszystkim moim poprzednikom, w tym momencie kieruję wyrazy wdzięczności. Jesteśmy misjonarzami z Towarzystwa Chrystusowego. Księża zakonni ze swej natury żyją i pracują we wspólnocie. Dlatego cieszę się z bliskości naszego domu prowincjalnego, obecności ks. Józefa i innych księży. Bardzo chciałbym, aby charyzmat naszego Zgromadzenia jeszcze bardziej wzbogacił tę wspólnotę parafialną i był nam pomocny w drodze do świętości.
Zdjęcia z uroczystości można obejrzeć klikając tutaj
