Bez wątpienia dla krótkofalowców brazylijskich zawody Oceania DX contest należą do jednych z najtrudniejszych. Składa się na to wiele czynników, z których najważniejsze to odległość, oraz stosunkowo mała ilość radioamatorów zamieszkujących ten region świata. Aby uzyskać dobry wynik, należy wykazać się niezłą znajomością aktualnej propagacji fal radiowych oraz posiadać dobre anteny. Uważam, że wyposażenie mojej stacji kształtuje się na poziomie średnim. Nie posiadam co prawda wieloelementowych anten czy rozbudowanych systemów nadawczych, ale w ubiegłym roku po raz pierwszy zdecydowałem się na udział w tych zawodach. Ku mojemu miłemu zaskoczeniu otrzymałem dzis email z wynikami zeszłorocznych zawodów. W kategorii stacji pracujących alfabetem Morsa w pasmie 15-metrowym zostałem sklasyfikowany na pierwszym miejscu w Ameryce Południowej i 15 miejscu na świecie. Według informacji podanej przez organizatorów ustanowiłem też nowy rekord Brazylii w tym paśmie. Cóż muszę przyznać, że niewiele udało mi się zrobić w tych zawodach łączności z Oceanią, a uzyskany rezultat jedynie potwierdza, jak one są trudne dla krótkofalowca z Brazylii.
